Przejdź do głównej zawartości

OSTATNI DODANY MODEL

Autor:

Bugatti Veyron Fast&Furious Hot Wheels [838]

  BUGATTI VEYRON HOT WHEELS SILVER SERIES  FAST&FURIOUS 2025 NUMER MODELU W KOLEKCJI: [ 838 ] SERIA: SILVER SERIES FAST&FURIOUS 5/5 FIRMA: MATTEL/HOT WHEELS STAN: 10/10 KOLEKCJONERSKI WYKONANIE: 10/10 SKALA: 1:64 CENA: 15 ZŁ BUGATTI VEYRON  – Hot Wheels Silver Series FAST&FURIOUS (5/5) Europejski drapieżnik – perfekcja inżynierii w świecie bez zasad „Szybkich i Wściekłych” W świecie, gdzie każdy wyścig to walka o przetrwanie, a każda sekunda ma swoją cenę – pojawia się on. Nie krzyczy, nie błyszczy neonami, nie musi udowadniać niczego nikomu. Bugatti Veyron – francuski supercar, który w świecie „Fast & Furious” rprezentuje zimną, bezwzględną precyzję. To nie jest samochód uliczny. To pocisk stworzony przez inżynierów-psychopatów, gotowy wystrzelić z miejsca i zniknąć za horyzontem, zanim dźwięk zdąży dogonić obraz. 1001 koni mechanicznych, prędkość maksymalna przekraczająca granice rozsądku – Veyron nie prosi o respekt. On go wymusza. W serii filmów „...
1 komentarz
Read more »
Etykiety
Autor:

Bumblebee Hot Wheels 2024 [765]

 

BUMBLEBEE







NUMER MODELU W KOLEKCJI: [ 765 ]

SERIA: HW SCREEN TIME 2024 9/10

FIRMA: MATTEL/HOT WHEELS

STAN: 10/10 KOLEKCJONERSKI

WYKONANIE: 10/10

SKALA: 1:64

CENA: 8 ZŁ



Bumblebee, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci z serii "Transformers", początkowo przybierał formę klasycznego Volkswagena Garbusa. Jednak w późniejszych filmach, w tym szczególnie od serii "Transformers" Michaela Baya, jego wygląd został zaktualizowany. Bumblebee stał się żółtym Chevroletem Camaro, często z czarnymi pasami na masce. W każdej odsłonie filmu model samochodu ewoluował wraz z czasem – począwszy od klasycznego modelu Camaro z lat 70., po bardziej nowoczesne, współczesne wersje, jak Chevrolet Camaro z 2006 roku, a następnie modele ZL1 i SS. Pojazd Bumblebee jest zawsze żółty, co podkreśla jego charakterystyczny wygląd, a jego przekształcenie w auto sportowe symbolizuje zwinność i szybkość.













Labels:

Komentarze

Prześlij komentarz