Fiat Cinquecento Welly [800!]

 

FIAT CINQUECENTO

WELLY



 






NUMER MODELU W KOLEKCJI: [ 800 ]

SERIA: WELLY 1:34-39

FIRMA: WELLY

STAN: 10/10 KOLEKCJONERSKI

WYKONANIE: 9/10

SKALA: 1:34

CENA: 20 ZŁ



Fiat Cinquecento to miejski samochód produkowany przez włoską markę Fiat w latach 1991-1998. Charakteryzował się kompaktowymi rozmiarami i prostą, kanciastą sylwetką, która zapewniała maksymalną przestrzeń wewnątrz przy niewielkich wymiarach zewnętrznych. Auto było dostępne w kilku wersjach silnikowych, początkowo z jednostkami o pojemności 0.7 i 0.9 litra, a później także z bardziej dynamicznym 1.1 litra w wersji Sporting. Wnętrze pojazdu było minimalistyczne, ale funkcjonalne, z prostym zestawem wskaźników i podstawowym wyposażeniem, typowym dla samochodów miejskich tamtych lat. Cinquecento miało przedni napęd, a jego zawieszenie zostało zaprojektowane z myślą o zwinności w ruchu miejskim. Samochód cieszył się dużą popularnością dzięki swojej niskiej cenie, oszczędnym silnikom i łatwości parkowania. W 1998 roku został zastąpiony przez Fiata Seicento, który kontynuował jego tradycję jako niedrogiego i praktycznego auta miejskiego.












Komentarze

  1. Cześć!
    Jaka miła niespodzianka na Twoim blogu. Nie pisałem do Ciebie, bo czekałem na prezentacje modelu Welly 1:34, ale myślałem, że masz inny pomysł.
    Pamiętam o Twoim blogu i sprawdzam jakie auta prezentujesz.
    O nowościach chciałem Ciebie poinformować m. in o Fiacie Cinquecento i Seicento, ale mnie zaskoczyłeś. Czy Seicento też kupiłeś?
    Fiata Cinquecento wybrałem czerwonego, bo był w mojej rodzinie przez kilka lat , a potem zmieniliśmy na Fiata Punto I - srebrny. Mam nadzieję, że Firma go dorobi za parę lat.
    Czy będziesz kupował inne modele Fiata, bo fajnie się zapowiadają,
    np. 125 P - kombi, Topolino , Panda i 600 e ?
    Chciałbym zmienić kierunek w kolekcjonowaniu modeli i dlatego wybrałem Fiaty.
    Pozdrawiam
    Przemek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siemanko, tak oczywiście kupilem Seicento oraz dodatkowo Poloneza atu :) Ja też zdecydowałem się na ten kolor ponieważ też był u mnie w rodzinie więc sentyment pozostal :)

      Usuń

Prześlij komentarz